DreamsAstrology >> Astrologia i sny >  >> Astrologia >> Horoskopy

Serce zimy w sercu lata

Serce zimy w sercu lata

Księżyc jest w Rybach, aplikuje do trygonu Mara w Raku, a następnie Saturna w Skorpionie do późnego popołudnia.

Tymczasem kwadrat Jowisza/Saturna jest dokładny, Wenus ma kształt kwadratu Saturn w Skorpionie poprzez jej retrogradację w Lwie, a teraz Merkury w Lwie również wchodzi w kwadrat Saturna. Na nieco subtelniejszym poziomie Mars w Raku przechodzi w trygon Saturna w Skorpionie. Być może najlepszą wiadomością w tych trudnych letnich wzorcach jest to, że Saturn w końcu stał się bezpośredni.

Dlaczego duchowość i cierpienie idą w parze? Dlaczego ludzie zwracają się do wyższych mocy, modlitw, medytacji lub praktyk duchowych tylko wtedy, gdy od tego zależy ich życie, gdy nie ma innej alternatywy lub gdy nic innego nie działa? Jednym z powodów jest to, że mamy skłonność do złudzenia, że ​​żyjemy w mechanistycznym wszechświecie. Wszechświat bez żadnego nieodłącznego transcendentnego projektu, znaczenia, inteligencji ani wbudowanego przewodnictwa lub zdolności współtworzenia. Innym powodem jest to, że wierzymy, że mamy nieokreśloną wolną wolę i że nasza rzeczywistość jest przede wszystkim tworem przez nas samych, z własnej woli i zasadniczo pod naszą własną kontrolą (być może w ramach różnych praw fizycznych). Jeszcze innym powodem jest to, że wierzymy, że sukces lub osiągnięcie materialnie wyzwoli nas z więzów duchowej konieczności, tak jakby duchowość była grą dla „biednego”. Dochodzi do tego idea, że ​​duchowość jest z natury nieinteligentna, irracjonalna lub niezdolna do zmierzenia się z rzeczywistością „taką, jaka jest”.

Oczywiście historia religii jest tak samo splamiona jak historia konsumpcjonizm, polityka i ludzka przemoc. Religia nie jest ofiarą (często agresorem), a ponieważ wielu ludzi zostało zranionych przez religię lub fanatyzm religijny, istnieje wiele ważnych powodów osobistych, które powstrzymują nas od praktyk religijnych lub duchowych.

Ważne jest, aby pomyśl o tym wszystkim teraz, gdy Jowisz, planeta wiary jest prostopadła do Saturna, planety zimnej, twardej rzeczywistości.

W okresie Renesansu mówiono, że tubylcy dotknięci Saturnem cierpieli z powodu nadmiaru Pneuma (dusza/duch). Uważano, że Pneuma nie ma dokąd pójść z powodu naturalnie represyjnych lub hamujących właściwości Saturna. Z tej perspektywy zimny/twardy racjonalizm Saturna jest w rzeczywistości ultrapomysłowym wyrazem represji. Jak gdyby „ma'am fakt” Saturna była tak potężna i „rzeczywista”, szczególnie dlatego, że jest wyobrażeniową projekcją stłumionej wyobraźni… wyobraźni, która nawet nie wie, że jest nadmiernie wyobrażeniowa.

Na przykład, z tej perspektywy złe nastawienie Ebeneezera Scrooge'a to nie tylko brak serca czy wyobraźni… ale raczej projekcja intensywnie stłumionej wyobraźni. Scrooge jest zatem mitycznym „sercem” najciemniejszej zimy… jest archetypową koniecznością zbudowaną z siebie… tak jak sam Saturn jest panem konieczności.

Oczywiście jedynym sposobem, w jaki Scrooge jest przekształcany, jest fizyczna ręka śmierci. Obiektywna personifikacja własnej zimowej wyobraźni Scrooge'a konfrontuje go jako duch o ciemnej szacie, który grozi mu dosłowne życie. I w ten sposób Srooge jest w końcu przemieniony (możemy też przypomnieć, że kiedy pierwszy duch przybył do Ebeneezera, myślał, że to tylko wynik niestrawionego jedzenia).

Tak więc stajemy przed zagadką, jeśli chodzi o Kwadrat Jowisza/Saturna. Nie możemy zazdrościć Saturnowej ścieżce do wiary lub mądrości. Jego droga jest niezbędną drogą zimy… gdzie „tylko fakty fizyczne” w końcu stają się trwałymi faktami duchowymi (coś, czego Jowisz mógłby czasem użyć!). Jednak Jowisz musi przeżyć nieustanną nieufność, jaką Saturn okazuje Jowiszowi, podczas gdy Saturn jest w uścisku swojego skąpego procesu. Utrzymywane urazy, ostre uwagi rzucane, zrzędliwy duch i odmowa dzielenia się… to są naturalne cierpienia, jakie Jowisz znosi, gdy Saturn robi swoje.

W tej chwili z powodu kwadratu Jowisza/Saturna możemy doświadczać naturalnej debaty lub tarcia między idealistą a realistą, wiernym a wątpliwym. Więc co możemy zrobić, jeśli nie uznamy, że obie strony debaty są „prawdziwe” i obie są „niezbędne”, obie wymagają wersji zaufania i obie mogą ucieleśniać lub prowadzić do „wiary”.

Kilka rad:

* Jeśli znajdziesz się na końcu Saturniny, jesteś sceptyczny wobec kogoś lub czegoś wokół ciebie… postaraj się pozostać uważnym i odpuść osądy… zobacz, gdzie obserwacja, a nie reakcyjne wnioski prowadzi cię..zobacz, co daje ten proces...utrzymuj ducha nieznanego, który jest w centrum obserwacji

* Jeśli znajdziesz się na końcu Jowisza... przypomnij sobie, że prawdziwe zaufanie nie wymaga nawracania i niczego nie wygrywa ewangelizując punkt… prawdziwa wiara trwa, ponieważ nie ma ostatecznego ani jedynego powodu swojej nadziei

Modlitwa:Obyśmy rozpoznali zimę w sercu lata, a lato w sercu zimy… więc aby nasza wiara mogła stać się faktyczna, a nasze fakty ponownie duchowe.



Horoskopy
  1. Biorę wolne lato

  2. Wenus w sercu słońca

  3. Saturn, czas i kręgarz

  4. Sposób na zakończenie zimy

  5. Serce i waga

  6. Zapowiedź Letniego Lwa

  7. Powrót Skorpiona

  8. Serce Słońca

  9. Modlitwa do Bogów Lata