DreamsAstrology >> Astrologia i sny >  >> Astrologia >> Horoskopy

Mars/Wenus i radykalny 3.

Mars/Wenus i radykalny 3.

Mars wchodzi dziś pod znak Wagi, domowy znak Wenus.

* Chociaż czasami odnosimy się do dowolnej planety na znaku przeciwnej do jej własnej, jako do jej „szkody”, klasycznie mówi się również, że znajduje się na wygnaniu. Konotacja słowa wygnanie jest zupełnie inna niż słowo „szkoda”, które dla większości ludzi brzmi technicznie, sucho i negatywnie.

* Mars jest na wygnaniu w znaku Wenus, ponieważ Mars staje się obcym, wędrowcem, obcym, obcym w obcym kraju, w świątyni Wenus. Mars jest poza swoim żywiołem w znaku Wenus, ponieważ Mars i Wenus to planetarne przeciwieństwa w klasycznym języku astrologii.

* Znak Marsa na Wenus to zarówno marsz postępu politycznego, jak i wściekłość lewicy. To cienka linia między obłudą a szlachetnym wojownikiem. Dzisiaj spędzimy więcej czasu i rozwiniemy te konkretne obrazy Marsa w Wadze.

* W Bhagavad Gicie Kryszna mówi Ardżunie, że istnieją trzy siły natury materialnej, tłumaczone jako dobroć, pasja i ignorancja. Aby dobro zapanowało, pasja i ignorancja muszą być powstrzymywane lub tłumione. Podobnie, aby którykolwiek tryb mógł panować, inne tryby muszą być trzymane w szachu lub tłumione. Bez względu na to, który tryb wolimy lub który tryb uważamy za najlepszy, Kryszna mówi nam, że dopóki jesteśmy istotami materialnymi, służymy nieustannej rywalizacji i zmianom dominacji pomiędzy siłami natury materialnej. Więc jeśli chodzi o walkę o „dobro”, zawsze tłumimy inne fundamentalne aspekty natury.

* Pomyśl na przykład o pięknym ogrodzie. Aby ogród pozostał pięknym i spokojnym miejscem, konieczna jest ciągła pielęgnacja. Musimy wyciąć chwasty, chronić przed nadmiernym upałem i suchością, trzymać z dala od zwierzątek itp. A jednak spacerując po ogrodzie, kiedy jest spokój, myślimy o tym spokoju i spokoju jako całkowicie „naturalnym”. Zapominamy o innych siłach, które musimy nieustannie tłumić, aby zachować to poczucie „naturalnego” piękna.

* Na świecie jest tak samo. Większość z nas wyznaje ideały pokoju i dobroci, ale tabu jest zwracanie uwagi na fakt, że aby ten pokój i dobro został zachowany, musimy dosłownie stłumić wiele innych konkurujących i całkowicie „naturalnych” sił. Upieramy się, że dobroć jest naturalna, a wszystko inne jest nienaturalne, ale Kryszna mówi nam, że każda z sił materialnych obstaje przy swojej dominacji, nawet siła dobroci, kosztem innych sił. Innymi słowy, każdy z trybów, kiedy jest u władzy, myśli o sobie jako NAJBARDZIEJ naturalny. Kryszna mówi nam również, że ponieważ nic w materialnym świecie nie jest trwałe, ostatecznie ludzie przywiązani do dobroci mogą podtrzymywać koło karmy i przyszłe narodziny, tak samo jak ci, którzy są przywiązani do ignorancji lub pasji.

* W tym momencie ludzie często wyłączają się, ponieważ bezpośrednią konsekwencją Gity wydaje się być to, że powinniśmy jakoś zaprzeczać naszej materialnej naturze, aby znaleźć duchowy spokój. Wydaje nam się to niemożliwe. Arystoteles powiedział, że jesteśmy z natury zwierzętami politycznymi/społecznymi, więc wydaje się, że ścieżka jogi (i inne podobne ścieżki) prosi nas o oderwanie się lub oderwanie od naszej podstawowej natury społecznej. Większość z nas postrzega wycofanie się z działań społecznych/politycznych jako w najlepszym razie nieodpowiedzialne, aw najgorszym – moralnie lub nawet duchowo naganne. A jednak myślę, że większość z nas również uznaje, że to, czego Kryszna naucza Arjunę o siłach materialnej natury, jest absolutnie prawdziwe. Nie możemy nigdy stworzyć ostatecznej lub trwałej dobroci w materialnym świecie, ponieważ zmiana jest ciągła i ponieważ nasza materialna natura zawiera siły inne niż dobro, które zawsze walczą o dominację. Więc co robimy?!

* Kryszna mówi Ardżunie, że ścieżka jogi oznacza zarówno wykonywanie naszych materialnych obowiązków, jak i pozostawanie nieprzywiązanym do owoców naszych działań. Jest to uosobione w Gicie przez Krisznę zachęcającego Ardżunę do walki w bitwie, do której Ardżuna jest niechętny, ponieważ będzie walczył przeciwko członkom własnej rodziny (wojna domowa).

* Cały czas znajdujemy się w podobnej sytuacji; Następują przewidywalne skrajności, a astrologia polega na ich rozpoznawaniu. Jeśli walczymy o postęp polityczny, to, co wspiera nasze poczucie prawości, szczęścia, prawości, moralności, uczciwości, honoru itp., są rezultaty, których szukamy w przeciwieństwie do tych ludzi lub wartości, które się im sprzeciwiają. Każdy, kto prosi nas o kompromis, jest wrogiem. Każdy, kto prosi nas o rozważenie własnej winy w ramach nieustannej rywalizacji materialnych sił natury, jest winnym ofiary. Każdy, kto próbuje skłonić nas do myślenia o tym, że dominacja jednego trybu jest dokładnie tym, co utrwala ostateczną dominację innych trybów, jest duchowym dwuprzechodnikiem lub, co gorsza, jest „uprzywilejowany”, a właściwie nieświadomym członkiem złego zespół. I za pomocą tego rodzaju hiperreakcyjnej czujności, podjętej w imię „pokoju na ziemi”, nieustannie toczy się ta sama przewidywalna bitwa.

* Z drugiej strony ludzie popadają w duchową ekstremum i starają się całkowicie stłumić materialną naturę. Wszelkiego rodzaju działania polityczne są protekcjonalne, nieświadome uprzedzenia naszych materialnych natur są ignorancko lekceważone, gdy próbujemy wznieść się ponad ich oczywiste wpływy i chociaż absolutnie nie możemy uniknąć bycia istotami materialnymi, zachowujemy się tak samo dysocjacyjnie i arogancko jak zawsze , całkowicie nieświadomi tego, gdzie faktycznie stoimy na polu bitwy.

* Czy możemy uznać, że najbardziej radykalna postawa polityczna i duchowa zawsze polega na uczeniu się, jak utrzymywać napięcie między pasją a pokorą? Czy możemy rozważyć otrzeźwiającą i niezwykle trudną ideę, że jakakolwiek arogancka gorliwość może tkwić w naszych wizjach duchowego LUB materialnego, historycznego lub społecznego postępu i ewolucji, jest utrwalaniem aż nazbyt znanego, cyklicznego i powracającego wyścigu zbrojeń?

* Żyjemy w tej chwili w kulturze, która straciła poczucie, jak radykalne jest podtrzymywanie napięcia między przeciwieństwami. Łatwo być ofiarą i łatwo obwiniać ofiary. Łatwo jest duchowo przerzucić nasze polityczne obowiązki i łatwo zapomnieć, że nasze dusze żyją poza tymi cyklicznymi i w większości przewidywalnymi materialnymi i politycznymi dramatami. Łatwo jest się odezwać i łatwo zostać uciszonym. Trudno od razu wypowiedzieć się i ucieleśnić milczenie prawdziwej pokory. Trudno jest być na tym świecie, ale nie z niego. Trudno znaleźć motywację do kaucji wody na tonącym statku. Trudno jest zbudować dobry statek, taki, o którym wiesz, że nie będzie trwał wiecznie.

* To, jak robimy rzeczy, ma czasem większe znaczenie niż to, co robimy. To, w jaki sposób wyznajemy nasze przekonania i nasze powołanie, jest czasami ważniejsze niż to, które powołanie lub forma działania są właściwe, niezależnie od tego, czy uważamy, że właściwe wezwanie do działania jest bardziej „duchowe” LUB bardziej „polityczne”.

Wszystko to jest medytacją nad archetypowym napięciem między przeciwieństwami, relacji, która określa położenie każdej planety w jej miejscu władzy, a także w miejscu wygnania. W tym miesiącu to Mars i Wenus, z Marsem zmuszonym do wygnania w znaku Wenus. Prawie każda tradycja mistyczna nauczyła nas, że te przeciwieństwa są fundamentalne dla świata materialnego, a prawie każda tradycja mistyczna sugerowała również utrzymywanie napięcia tych przeciwieństw jako ścieżkę wiecznej wolności, pokoju, błogości, radości, współtworzenia, i wyzwolenie.

Modlitwa:naucz nas radykalnego 3.
Horoskopy
  1. Mars Direct i początek końca

  2. Wenus wchodząc w promienie Marsa

  3. Wenus/Mars w wiadomościach!

  4. Następne kilka miesięcy dla Wenus i Marsa

  5. Mars i Wenus, Wenus i Mars

  6. Mars/Saturn i Wenus/Jowisz

  7. Mars/Jowisz i wola

  8. Wenus otoczona przez Marsa i Saturna

  9. Połączenie Wenus i Marsa