DreamsAstrology >> Astrologia i sny >  >> Astrologia >> Horoskopy

Medytacja o zmienności

Medytacja o zmienności

Księżyc uruchamia dziś zmienny wielki krzyż. Zbadajmy dziś rano zmienność w powietrzu.

Tradycyjnie zmienne znaki nazywano „podwójnymi ciałami”. Kiedy dziś rano medytowałem nad dzisiejszą astrologią, przypomniały mi się podwójne trygramy I Ching. W szczególności skłoniłem mnie do zbadania 51. heksagramu, w którym element grzmotu jest podwojony, pojawiając się zarówno w górnym, jak i dolnym trygramie.

51. gua jest jak krótka scena z filmu. Najpierw nadchodzi niezwykle głośny grzmot, rozciągający się na 100 mil, który wszyscy słyszą i są przerażeni. Następnie przechodzimy do obrazu osoby w trakcie składania rytualnej ofiary. Grzmot nie jest dla nich zaskoczeniem i na pewno nie upuszczą ofiarnego kielicha, który trzymają. Widzimy również obraz ludzi reagujących strachem i niepokojem na grzmot, a następnie śmiejących się z ulgą. Może znowu uderzy grzmot. Być może za drugim razem ludzie będą na to bardziej przygotowani. Tymczasem znowu mędrzec składający swoją ofiarę nie jest zaniepokojony.

Czego możemy się z tego nauczyć?

* Zmienne znaki często zakłócają stałe lub stabilne systemy. Ponieważ demonstrują zarówno cechy kardynalne, jak i stałe, są znane z utrwalania zakłóceń, przekierowań i stałych zmian.

* Czasem jedno po drugim, po drugie… czy żyjemy dla tych dramatów? Czy zawsze jesteśmy w stanie prostej reaktywności stada? Co jeszcze widzimy, gdy świat drży i reaguje w kółko wokół nas?

* Kiedy jesteśmy w ciągłym stanie modlitwy i medytacji, a zwłaszcza gdy dokonujemy ważnych poświęceń lub zmian, gdy nasza wewnętrzna praktyka duchowa dociera do ołtarza ważnego momentu w dziele, czy powinniśmy się dziwić, że na zewnątrz nagle uderza grzmot? Czy powinniśmy łączyć się z innymi w ciągłej przemianie strachu i ulgi, strachu i ulgi?

* Czasami najważniejszym potwierdzeniem, jakie możemy uzyskać od Wszechświata, że ​​nasza ofiara jest przyjmowana i że nasze modlitwy są wysłuchiwane, lub że nasza wewnętrzna praca przynosi owoce, są wstrząsy które przychodzą nieoczekiwanie. Czemu? Ponieważ będąc świadkami bez reakcji, kiedy wszyscy wokół nas nie robią nic poza reagowaniem, jesteśmy obdarzeni świadomością, że już nie śpimy i nie potrzebujemy szokujących wydarzeń, aby przywrócić nas do pracy. Stąd jedyną odpowiednią reakcją jest kontynuowanie tego, co jesteśmy w trakcie robienia, dokończenie tego, co zaczęliśmy.

* Zakłócenia i szokujące wydarzenia, zwłaszcza te, które się powtarzają i przerywają, są częścią życia. Czasami wydają się przyciągać naszą uwagę, a czasami wydają się testować naszą koncentrację. Znając różnicę, tak czy inaczej pozostajemy spokojni.

* Natura zakłóca, wybucha i przerywa. To naturalne.

* Strach przed niesamowitą mocą Boga, trzymany blisko serca, jako aspekt naszej miłości do boskości, jest pancerzem przeciwko wstrząsającym wydarzeniom w otaczającym nas świecie.

Modlitwa:Szok przynosi sukces. Nadchodzi szok – och, och! Śmiech słów, -ha, ha! Wstrząs przeraża na sto mil, a on nie upuszcza ofiarnej łyżki i kielicha. (I Ching #51)

Horoskopy
  1. Próby miłości

  2. Sprawy biznesowe

  3. Długi rtęci

  4. Cuda wewnątrz

  5. Rzeki przodków

  6. Wycieki energii

  7. Cazimi, koniunkcja

  8. Zrozumienie dusz

  9. Plany podróży